Zaznajomiłem się trochę z tematyką Nibiru i wynika, że 14 lutego 2013 zaczną się kataklizmy i będzie podobno to trwało 2 lata, a ryby nawet mogą nie przeżyć więc jeśli to prawda to bardzo ciekawe bo pozostaje kanibalizm o którym tak ostatnio w usa dosyć często się mówi
A na pierwszy starcie z Nibiru pożegna się 2/3 ludzi z tego świata. Kolejne 2/3 z tej ocalałej 1/3 zginie w ciągu 6 miesięcy z powodu braku żywności.
Jedna sprawa mnie zastanawia, po co są obozy FEMA skoro były tworzone dla ludzi na wypadek kataklizmów - powodzie, tornada już były ludzie stracili domy, mieszkali w namiotach, a do pustych namiotów nikt ich nie przyjął mimo iż sami się zgłosili. Odmówiono im pomocy.
Zastanawia mnie dlatego bo obozy mają wieże kontrolne i monitoring, a przy kilku obozach są krematoria + tory kolejowe dla dobrego dojazdu. Jakoś dobrze mi to nie wrózy dla amerykanów.
Ale nie ma się czym przejmować, zginąc można za chwilę na ulicy, a nawet w domu. Nie znasz dnia ani godziny.