Każda kampania ma swoje dobre i złe strony.

Jeśli chcesz poznać całą mechanikę gry, polecam Prophercies, jednak na początku jest trochę nudnawa. Najlepiej grało mi się w Nightfall, duża dynamika, fajna fabuła, dwie nowe profesje (derwisz i patron), hero.
Z drugiej strony, gdy już Nightfall oszołomi cię swoją dynamiką, w Prophercies możesz zanudzić się na śmierć

Jednak gdy zaczniesz od Nightfalla, w następnych kampaniach będziesz miał hero, co znacznie ułatwi dalszą rozgrywkę. I wreszcie Factions. Dwie nowe profesje (Assasin i Rytualista), historia dwóch rywalizujących ze sobą frakcji, fajny klimat slumsów

Na koniec radzę kupić Eye of the North, ponieważ gdy już będziesz miał dobre postacie w Prophercies/Nightfall/Factions, możesz się pobawić w common armory, itd.

. Każda kampania jest inna, wszystko zależy od twoich upodobań

.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o GW, polecam tę stronę:
http://www.guildwars.pl
Tutaj masz zestawienie wszystkich kampanii, ich dobre i złe strony:
http://guildwars.pl/forum/index.php?showtopic=17332
Ja radzę Ci taką kolejność:
1. Prophercies/Nightfall
2. Factions
3. Eye of the North
Pozdrawiam
P.S. Trochę się rozpisałem
EDIT:
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Erverse
Guild wars : Player versus player? lól... jeśli się nie mylę to każda wersja gry ma takie cuś, że możesz założyć postać na pvp, odrazu 20 lvl. Nie ma czegoś takiego jak guild wars : p v p:
|
Istnieje coś takiego jak "Pakiet dostępowy PvP. Odblokowuje on same Wyspy Zmagań, nie polecam go kupować. Lepiej kup kampanię

.