Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
Spoko. A teraz weź pod uwagę takie rzeczy, jak dostarczanie żywności, dla takich mas.
|
Co to za problem? Firmy transportowe istnieja niemal wszedzie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
Pomijając fakt, co się będzie musiało dziać, np. przy miastach, niedaleko których biegną rurociągi (bo na obszarze któregoś, na pewno będą leżeć), do jakich sytuacji to będzie doprowadzało i... wojen.
|
Najwieksze i najbrutalniejsze wojny jak dotad wywoluja panstwa.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
Pomijając podstawowy argument - ludzkość jest zbyt głupia, by pozwolić jej na samodzielność, to idea Spidera jest skrajnie nierealna i nie do wprowadzenia. Bez dobrze zorganizowanych sposób zdobywania/dostarczania żywności na tak olbrzymią skalę, nie ma opcji by taki twór istniał.
|
Ale niby jakiej racji panstwo jest potrzebne do dostarczania zywnosci? To ludzie, a nie panstwo uprawiaja ziemie. To ludzie zbieraja plony. To ludzie je przetwarzaja. Panstwo moze w tym jedynie przeszkadzac.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
Chyba, ze cofniemy się kilka tysięcy lat wstecz i będziemy sobie żyć w jakichś po pierdółkach. A i wtedy - Spider jak myślisz? - co się stanie, gdy zacznie brakować miejsca dla ludzi (w danym mieście-państwie), z powodu wzrostu liczby ludności?
|
A co ja, wrozka?
I w jaki niby sposob panstwo moze pomoc w rozwiazaniu takiego problemu?
Macie dziwny tok myslenia. Uwazacie, ze ludzie to idioci, ale jednoczesnie godzicie sie, by ci idioci (m. in. politycy) rzadzili ludzmi i mowili im jak maja zyc.
Gdzie tu sens?