Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez vijeg
elite mylisz się. Zauważ że może np. w Warszawie jest 200 ludzi którzy grają w tibie więc może np. 50 przyjdzie. Wiadomo - ja nie przyjade z miasta oddalonego od warszawy o 400km ale moglo by sie troche osób zebrać. Takie zloty są czesto orgranizowane z różnych przyczyn 
według mnie dobry pomysł. Możnaby iść np. do jakiegoś PUBu chociaż w sumie w weku 15 lat (np. ja) nie będzie sie piło piwa  bo jak będą 12-o latkowie i 25-o latkowie to będzie troche dziwinie ale zawsze ktoś może sobie znaleść jakiegoś toważysza rozmów  |
200? Wątpię! o wiele więcej! Ja mieszkam w bełchatowie i osobiście znam 117 osób, które grają...
Pomysł dobry, rzut spearem mógłby być, ale nie na Tibii tylko na rl, albo strzelanie z łuku, bitwy na (plastikowe
) miecze, a zimą na snowballe
Było by cool
Ale myślę, że jeżeli takie coś miałoby być, to raczej w centralnej Polsce.
Vijeg, toważysza albo toważyszkę
Co do maista zgodziłbym się na Warszawę albo Wrocław, zatrzymałbym się u któregoś z braci