Film widziałem parę miesięcy temu, w całości (jest też akcja z sercem). Zawsze rozbawia mnie jak pięknie jest ustawiona kamera, na ujęciach żywego psa, aby ukryć mistyfikację (cóż, drugi miał pecha, w końcu musiały powstać też ujęcia odciętej głowy, ew. to ten sam, a montaż istniał zawsze).
P.S: Przyklejony temat, filmiki i takie tam...
Cytuj:
|
Celem tego tematu nie jest pokazanie tego filmu, lecz zadanie pytania: "Dlaczego niewinne zwierze, a nie jakiś zbrodniarz"
|
Dupa, nie cel.
Cytuj:
|
ile istnień zostało uratowanych dzięki temu zabiegowi?
|
Rofl, jakiemu zabiegowi? ; )