[Piombon]

Nigdy nie było dostępu do Ghoula - może był to bardzo krótki okres czasu - z tym się zgodzę. Wtedy mógł zginąć z jego ręki. Ale tak naprawdę teraz zajmowanie się Mitem Ghoul'a nie ma za dużego sensu.

Sam potwierdzasz, że to dawno temu. Tymbardziej jest możliwość, że ściana była otwarta, bo kiedyś podobno był bug, który umożliwiał owy trick. Szybko go jednak naprawiono.

"Scale Armor!" ; "Life Ring!" - Być może. Ale to była historia. Ghoul jest dla klimatu. "Pozostałością" jednego z trzech herosów, którzy podczas Wielkiej Wojny, która miała miejsce też na Rookgardzie, odebrali na tyle dość krwi smokowi, by ten wkrótce zginął. Jeden z nich przemienił się w ghoula, a dwoje okazali się świętymi, w których to ciałach dziś odnajdziemy Katanę i Viking Helmet.

Najwidoczniej już wtedy religia była rozwinięta i bardzo możliwe, że mieli odmienne wiary, co przerodziło się w błogosławieństwo ciała (dwójka herosów), czy jego nekromancję (ghoul).

Mam nadzieję, że mnie rozumiesz. Nie zaprzeczam, że może była możliwość dojścia do Ghoula za sprawą przypadkowego buga, ale ta istota była stworzona w celach RPG. : )

Pozdrawiam, Piombon.

@Down
Też być może - co nie zmienia faktu, że Ghoul ma przesłanie klimatyczne. Szczerze mówiąc - nigdy się nim nie zajmowałem, prócz zrobienia Katana Quest, będąc RookGuardianem. Wolałem zagadki Mainlandu - głównym marzeniem było rozwiązanie 469, co się spełniło ; ).