Temat przeobraził się w opowieści "Jacy głupi byliśmy na rooku"

Ja na początku dziwiłem się jak jeden koleś może zabijać trolle.

Przecież one takie superextra chyba najmocniejsze

Potem też szukałem skrzynek (nie tych ciemnych skrzyń tylko normalnych skrzynek-tych takich pudeł)BO coś sobie ubzdurałem że one pływają po wodzie i chciałem gdzieś na nich iśc

Próbowałem też jakoś odpalić tratwę i pływać.Duuużo takich rzeczy było.Albo próba otwarcia snake`a
