Wielu ludziom Kiba sie nie podoba, dla mnie jest dobre. Może i brakuje wątków miłosnych, ale w Kiba ma z cztery dna, wszystko można rozumieć na różne sposoby. I taka miła odmiana że główny bohater to nie rozwrzeszczany dzieciak który każdego wkurza.
__________________
"...zasiedli przy stole szkła pełnego pieczeni soczystej i kielichów wina pełnych, nie tykając jedzenia ni picia każdy wyciągnął małe, metalowe, błyszczące pudełeczko. Otworzyli i nabrali na palce szczyptę brązowego proszku. Przyłożyli palce do nosa i pociągnęli trochę mocniej niż zwykle."
|