Puszczony gol van der Sara to największe największe potknięcie czołowej drużyny w tej kolejce.
Ah Rooney. Tego to brakowało. Odkąd wrócił prawie ciągle strzela gole.
W międzyczasie wspaniała postawa w pucharze Interu. 0:3 w plecy lol. Nie przystoi.
Ostatnio edytowany przez Calen Futh - 04-03-2009 o 23:03.
|