Cytuj:
	
	
		| 
					Oryginalnie napisane przez Atee  co do rozpadu na ktory tak bardzo czekasz to nie liczyl bym na twoim miejscu 
bo watpie ze to kiedys nastapi. Moze i sie kloca ludzie u nas ale tez bardzo szybko sie godza i nie ma wiekszych spinek   | 
	
 Nie rozumiesz mnie 

 Powiedzmy In Pectore przegrywa war i nie gra w tibię więc co wy wtedy postepujecie? Expicie na maxa ? tylko po co ? skoro wasi przeciwnicy są retired forevah to po co wam ciagle expic i expic i expic i expic? w koncu wojenka powstanie nie z kłótni a z nudów 

 Leszczu dokladnie nie wiem czemu wywolal wojne ale zdaje mi sie ze bardziej z nudów niz z jakiejs tam kłótni .Dlatego ciągle przytaczałem stare czasy DPFT w których wojny były ale od takie gówno warte dopiero po rozpadku zaczeła sie pojawiac szansa wygrania wojnny ale i tak znikoma i trzeba czekac jeszcze dluzej 
