Widze że popieracie moje wypowiedzi na temat Tibii jako określenie zła. Jeśli ktoś z Was chce się wyrwać z nałogu maniactwa prosze pisać chętnie pomoge!
Pamietajcie nie tylko granie w Tibię to zło, zło to również przesiadywanie przed kompem po kilka, kilkanaście godzin dziennie... Chłopaki nie szkoda Wam życia? Pamiętajcie że życie jest krótkie aby je marnować! Sam to zrozumiałem i rzuciłem to gówno! Teraz wiem że nawet jak przeczytacie tego posta to nie przemyślicie sprawy czy ja jestem nałogowcem. Tak robi każdy nałogowiec. Dla przykładu jeśli ktoś z Was pali fajki to czyta napis " palenie szkodzi zdrowiu " czy stara się nie czytać tego ?
Odpowiedz na mój post a za razem apel może być taka że powiecie " nie wpieprzaj się pan w nie swoje sprawy " A i nie wpieprzam się tylko doradzam
