Ejej eMCe, kto tu kogo obraża,
Twoje rymy policzę na ręce,
U stolarza, bo jak wchodzisz po dwa razy,
To żal mi twojej fruzi, ja strzelam w strefie gazy,
A ty masz pełno w buzi, jest tu dosyć ludzi,
By stwierdzić, że padniesz w beffie,
Ty z kolegów najdłużej, zostajesz po WF-ie,
Tak to robie i mam pewne wrażenie,
Że dobry rap jest dzisiaj w cenie
__________________
|