Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bracia_Zdunscy
Panowie postanowiłem sie rozpisac i dac rade dla nieogarniajacych chlopakow z In Pectore. Widze nie kumacie czaczy i nie znacie planów Lukiego i Interregnum. Luki zarzuci haczyk a wy go łykacie...  Powiedzmy Leszczu nie wywoluje wojny La Revo vs. Inter i dalej jest DPFT. DPFT włada sobie wlada i wiadomo ktoś tam nieliczny próbuje im dokopać lecz i tak gówno z tego. Sami widzicie Leszczu w końcu ruszył działać bo to stało sie monotonne. Założył La Revo zrobił Revolucje i gówno z tego wyszło. Minął jakiś okres czasu więc Luki jedyna myslaca osoba w Interregnum zarzucił haczyk i ludzie automatycznie go połkneli... Dokladnie nie pamietam przez kogo ta wojna została wywołana ale wyszło to wszystko z istnej prowokacji Interregnum. Luki wyczekuje na moment zarzuci haczyk wy go łykacie i powstaje ów wojna gdzie kolejne cioty dostaną po dupsku. Tak samo wyszła wojna SB vs DPFT tak samo TTT vs. DPFT tak samo i reszta innych wojen które wygrał Luki. On po prostu się nudzi i musi prowokować kolejną wojnę. Tak samo jego żołnierze po prostu się nudzą i szukają prowokacji aby taka wojna powstała. Dobra opisałem wam już jak Wielki Luki Tharion rozpętuję kolejne wojny na Arcanii. Teraz pragne Wam drodzy In Pectorzy opisać jak zastrzec się temu. Znów odwołam się do przypadku rozpadku DPFT. Wiadomo DPFT panowało i nikt im podskoczyc nie mógł bo elita była zielona i fioletowa. W końcu Leszczu wiadomo zrobił Revolucję i wyszło jak wyszło ale to mniejsza o to. Jak by DPFT się nie rozpadlo dalej by panowało i nikt im by fiknąc nie mógł. W końcu po tylu latach bytu razem Leszczu dostał pierdolca i musiał wyjsc z tego szamba i zaczac walczyc sam ze swoimi ziomalami bo nie wytrzymywał tego nerwowo. Stworzył zgrany skład i tak o to pół dpft poszło sie jebac. Czemu Wy drodzy In Pectorzy nie wykorzystacie wspaniałej broni jaką jest CZAS ? PODKREŚLAM CZAS Po co połykacie haczyk i myslicie ze dalej wygracie wojne skoro to jest kolejny podstep lukiego ? Mozecie ich pokonac bez uzycia choc 1 manasa ani 1 potionka? czy to nie jest piękne? Wiadomo taki rodzaj wojny jest trudny ale bardzo efektowny. Myslicie ze samo Interregnum z sobą da rade wytrzymac choc rok albo 2 ? Przeciez to nie mozliwe ... Kazdy zacznie kazdego znów w*****ac i powstanie kolejny rozpad Interregnum.. ale nie taki ze SBki odejda czy tam inna garstka ludzi tylko około 50% ludzi ... Dobra przesadziłem opowiadanko moje długie weście sobie to do serca. Nie wchodzcie w zadne noob wojny takie jak ta i poprzednia tylko CZEKAJCIE! CZAS PANOWIE CZAS! poczekajcie sobie rok lub dwa i w koncu sami sie zaczną zabijac a jak mówi przysłowie gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta! I ot recepta na podbój Arcanii
Dodam jeszcze ze wiem wielu z was to nałogowcy i bez Tibii życ nie moga. Grajac w Tibie doładowują swoje akumulatory i dalej moga dzialac. Ale spokojnie na to tez znalazlem sposób. Po co wam ciągle kacic te same chary ? I tak tracicie levele i hajs. Zróbcie nowe chary wbijcie 150 lvle i pucujcie dupke dla Inter ale w zadne pakty z nimi nie wchodzcie, po prostu sie do nich pucujcie i udawajcie ze jestescie ich asslickerami. Oni beda was uwazac za kretynów a wy sie bedziecie z nich smiac! i na koniec sami wyjdą na jeszcze większych kretynów  Nie dosc ze sami zrobicie sobie nowe postacie i beda to oczywiscie dobre wysokopoziomowe postacie to zyskacie duzo kasy i moze nowych przyjaciół do rozpętania fajnej wojenki ?  wescie moje rady do serca chłopaki bo bez nich Interregnum i Lukiego nie pokonacie!!!!!!!!!
|
Pierdolcie Arcanie, dawać na Thorie. : D
__________________
16:13 Ames Trucia [229]: ciekawe kiedy sie wyplacisz ;dd
16:13 Ames Trucia [229]: miales byc loyal to the end
16:14 Draknos Torin [132]: ale to juz jest end
|