Zobacz pojedynczy post
stary 14-03-2009, 20:32   #40
Rocket Slayer
Użytkownik Forum
 
Rocket Slayer's Avatar
 
Data dołączenia: 01 07 2006
Lokacja: Mikołów, niedaleko zamtuzu :)
Wiek: 35

Posty: 878
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Majk
Profesja: Elite Knight
Świat: Secura
Poziom: 146
Rocket Slayer ma numer GG 9457986 Send a message via Skype™ to Rocket Slayer
Domyślny

Ar 10/2008

Panopticum

Pirat pogrubiony.
Smug normalny.

Ich rodzice zarabiają średni "chajs", kieszonkowe jest rzędu 20 - 50zł lub go nie ma, po prostu rodzice kupują coś dziecku, jeśli poprosi. Co innego, gdyby taki pirat był normalnym, dorosłym człowiekiem z dobrą pensją.

Czyli jak komórkę skroi ci 17-letni dresik z niebogatej rodziny, jest OK, co innego, jakby to był 30-letni właściciel dobrze prosperującej firmy, wtedy (i tylko wtedy) czułbyś się poszkodowany i poleciał na policję?

Którego stać na gry, muzykę, filmy itd. A piraci dlatego, bo np. nie chce mu się iść do sklepu albo żałuje. W takim przypadku mógłbym mieć do niego pretensje. Co do reszty? Nie. Trzeba umieć odróżnić fanatyków GIER od fanatyków GRY. Jedni mogą mieć jedną grę na wiele czasu. Np. ktoś kupuje jakiegoś BoŚia dwójkę i gra sobie po necie przez wiele godzin, bo grqa jest porządna. Co innego, kiedy mamy do czynienia z prawdziwym maniakiem, który dostaje do ręki grę, a za 3 dni już ją kończy i potrzebuje następnej.

Bo co, inaczej umrze? Skiśnie mu wątroba? Wypadną gałki oczne, gdy przez trzy dni nie będzie miał czegoś nowego do graniaq? Co ty mi tu za bzdury wypisujesz, człowieku? Mam usprawiedliwić dresa, który MUSI mieć co 3 dni nową komórkę, za to, że mi ją skroił? No, weź...


A znam takich ludzi. I skąd oni mają brać fundusze na gry?

Rzecz jasna, sugestia, by wzięli się do JAKIEJKOLWIEK roboty (bo czasu mają najwyraźniej dużo, skoro mogą bez przerwy grać... aż zazdroszczę), jest - jak rozumiem - tak obraźliwa w stosunku do tych słabych psychicznie i wątłych fizycznie istotek, że nawet nie można jej wygłosić, bo to ich zabije?

Dzisiaj gry nie zatrzymują na długo. Przejdzie się je raz i zazwyczaj nie ma już co robić, gra ląduje na półce. I co? Mam wydać te 120 zł na produkcję, która starczy mi na tydzień?
No jasne, że nie. Ukradnij. Masz moje błogosławieństwo. Kradnij wszystko, co chcesz, bo przecież nie będziesz płacił za cokolwiek, skoro możesz ukraść. To chciałeś usłyszeć? To usłyszałeś i spier****, bo normalnie rośnie we mnie przemożna chęć, by ci coś dla odmiany SPRZEDAĆ...


@LECHISTA

ŻAL MI CIĘ TROCHĘ



@Thero
Mógłbym gdzieś znaleźć coś podobnego ale nie mam zbytnio dostępu, maybe later (out)
__________________

Podoba Ci się ta pszczyla? Może chcesz jej wystawić 10 na fotce.pl?

Ostatnio edytowany przez Rocket Slayer - 14-03-2009 o 20:45.
Rocket Slayer jest offline   Odpowiedz z Cytatem