Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wielkimanitu
Czy jak wypożyczę książkę z biblioteki to też ją "ukradnę"? No bo przecież przeczytałem, a nie zapłaciłem za nią. Więc o co chodzi?
|
To jest akurat beznadziejny przykład bo płacisz za bibliotekę ^^(chyba, że w szkole) To nie jest to samo, zrozum to. Autor wykupuje licencję na gre i zabrania kopiowania jej. Bmw wykupuje licencję na np. BMW Z3 i żadna firma go nie może skopiować, może zrobić podobny, ale nie taki sam model. Kopiując go popełniasz przestępstwo i można za to dostać grzywnę bądź iść za kratki. Masz dziwny tok rozumowania. Jeśli masz na coś licencję to inna osoba nie może tego skopiować. Np. firma namiotów wykupiła sobie licencję na namioty, które się same rozkładają i teraz żadna inna nie może zrobić u siebie tego samemu patentu..., dalej nie rozumiesz?