Ja i tak wolę przeczytac książkę- zawszę jak dorwę nowy tomik z moich ulubionych serii to potrafię spędzic nad nią cały dzień, żeby ją jak najszybciej przeczytac

.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez semilunaris
Kwestia szybkości odbioru, film trwa 2h, przeczytanie książki kilka dni. Polecam 'Kurs Szybkiego Czytania' Pana Jarosława Niekrasza. Z 200 słów/minutę wskoczyłem na 2600+/minutę. Jestem zadowolony, lekturę przeczytam na lekcji, dużo czasu się zyskuje.
|
No nie powiem... Sam uczyłem się do czasu z Unijnej Szkoły Europejskiej (szybkie czytanie) i nie powiem, ponoc miałem jakiś tam potencjał. Ale po czwartym (na pięc możliwych) tomów zadałem sobie pytanie: co to jest za przyjemnośc wynikająca z samego czytania, skoro na jeden rzut oka mogę przeczytac pół strony (wg. kursu pod koniec miało dojśc nawet do całych stron

)? Tak więc przestałem się uczyc i wróciłem do normalnego czytania i jak dotąd jestem zadowolony : ).