Przez takich analfabetow ostatnio na egzaminie probnym zastanawialem sie przez 10 minut, jak sie pisze wujek ("jak to ma byc...wujek? moze wójek?"

). Ja sam nie pisze w zadnym wordzie etc, bo tego nie potrzebuje. A najlepszym pomyslem bylo to z analfabeta, chociaz nazwa bylaby inna (analfabeta nie umie czytac i pisac). Moze "Nie umie pisac po polsku" albo "pisze po polskawemu"?
@UP : Taaa, dysortograf moze byc, jesli sie STARA pisac po polsku. Kopa powinni dostac ci, ktorzy pisza, jak im sie chce, bo maja "zaswiadczenie z poradni" -.-
Edit : rada dla piszacych po polskawemu - CZYTAJCIE WIECEJ KSIAZEK! TO POMAGA!