Witam. Zacząłem grać w Tibię od piątku. Koledzy doradzali, żeby od razu kupić PACC'a, bo jeżeli chcę grać Druidem to bez niego nie ma sensu grać.
Jak powiedzieli tak zrobiłem, na razie jeszcze mi się to zbytnio nie przydaje.
Obecnie jestem 12 levelowym Druidem z 11 poziomem magicznym (50% do 12). Nie wiem, czy dalej trenić mlvl czy może zacząć expić. Mam EQ z Island of Destiny i na razie jakiś paladyn ciągle rzuca mi rybki, więc jakoś się żyje.
Nie mam nawet 1 gp, ale jutro się to zmieni (każdy z kolegów po 20k przyśle, więc będzie 160k~) i zdecydowałem, że wydam je tak:
- Vampire Shield (15k)
- Bohy (30-32k)
- Spirit Cloak (800gp-1k)
- Hat of the Mad (2k)
- Sniper Gloves (3-5k)
- Czary (8-20k)
- Manasy (10k)
- Blue Legs (12k)
Czyli powinno mi zostać (w najgorszym wypadku) 53k. Nie wiem, czy coś za to powinienem jeszcze kupować.
Teraz moje pytania:
- Czy nadal trenić Magic Level (zależy mi głównie na zabawie, a nie na wysokim levelu).
> Jeżeli tak, to czy wastować na niego manasy? Ile? Do którego?
- Czy moje plany co do zakupu EQ są dobre (addonik koniecznie

).
- Gdzie expić (mam PACC, obecnie jestem w AB, świat Hiberna).
Pozdrawiam, Remigiusz.