Zobacz pojedynczy post
stary 27-03-2009, 21:56   #14245
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

@Vol'can
Kawał pierwsza klasa Lubie długie kawały bo wyobraźnia nabiera rozpędu

Ukryty tekst:
Auschwitz. Niemcy upokarzają Żydów: mówią zebranemu tłumowi, że kto z nich zeskoczy z wieży strażniczej, ten stanie się prawdziwym Niemcem i puszczą go wolno. Żydzi oczywiście nie kwapią się do skakania, ale mały Szlome chce spróbować. Matka próbuje go od tego odwieść, ale on przedziera się na wysoką wieżę i skacze, prawie łamiąc sobie kark. Zrozpaczona matka pochyla się nad nim: - Szlome...? Na to Szlome odpowiada: - S*******aj, Żydówo!


Ukryty tekst:
Wchodzi Niemiec do baraku Polaków i mówi: gracie dzis w piłkę na polu minowym .
żydzi w sąsiednim baraku się cieszą : w koncu Polacy dostaną wycisk.
Niemiec wchodzi do baraku żydów i mówi : wy się żydzi nie cieszcie,bo kosicie trawe przed meczem.


Ukryty tekst:
Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...
Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...
Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, ze trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez plot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej...
Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemie, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona...
I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi...
Mikołaj poszedł otworzyć.
Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką.
Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju!
Czyż nie piękny mamy dziś dzien?
Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, ze jest wspaniała?
Gdzie chciałbyś, żebym ja wsadził?...
I stąd właśnie wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki...


@edit
Kupie licencje do ''NG'' za kase na furorze.
PW z Ceną i nickiem swojej postaci.
Nie kupie od nikogo kto jest hunted na furorze, ani od nikogo z lvl 8 <srry>.

Ostatnio edytowany przez Yakky - 27-03-2009 o 22:54. Powód: N ew G eneration
  Odpowiedz z Cytatem