Zobacz pojedynczy post
stary 28-03-2009, 14:50   #34
Litawor
Użytkownik Forum
 
Litawor's Avatar
 
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków

Posty: 1,657
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Esprit Pokaż post
kiedyś wydawało mi się, że celem każdego polaka po gimnazjum jest wybrać dobre liceum (ewentualnie technikum ale tylko jeśli idzie na studia związane z techniką) i iść na te studia
No i dobrze, że tak nie jest, bo i tak mamy sytuację patologiczną, w której niemal każdy studiuje na koszt państwa, a potem się dąsa, że nie dają mu pracy przystającej do wykształcenia [dla jasności - nie jestem zwolennikiem płatnych studiów]. Nadmiar absolwentów uczelni wyższych nie jest niczym korzystnym.

Cytuj:
(o prawie, medycynie itp.)
Na prawo idzie sporo ludzi z mało zamożnych rodzin. Tylko, jak słusznie mówisz, nie mają potem możliwości zrobienia aplikacji bez znajomości. Ale ten kierunek i tak warto wybrać, bo niezależnie od tego, o jaką pracę będziemy się po nim starać, pracodawca będzie patrzył przychylniej na absolwenta prawa niż np. politologii.

Natomiast na medycynę idą niemal zawsze dzieci z bogatych rodzin (chociaż znam wyjątki), którzy mają fundowane korepetycje, dobre szkoły itp. Bez żadnej pomocy, przy samodzielnej pracy bardzo ciężko się dostać. Potem utrzymanie na studiach - nie ma szans, żeby na medycynie znaleźć czas na pracę, a do tego trwa rok dłużej niż inne kierunki. Następnie specjalizacja, przy której też nie ma co liczyć na dobre zarobki. Jest się więc zdanym na rodzinę przez długi czas.

Cytuj:
a jak słysze że ktoś wybrał się na chemię atomową i nie zamierza wyjeżdżać z Polski to mnie śmiech ogarnia, tak samo inne dziwne kierunki
Nie popadajmy w skrajność. Jeśli ktoś wybiera taki kierunek, to bardzo możliwe, że planuje zostać potem na uczelni. Jeśli kogoś dana dziedzina, zwłaszcza nauki przyrodnicze, bardzo interesuje, to nie widzę powodu, żeby ją porzucał. Jak wyglądałby świat, gdyby wszyscy za Twoją radą szli na prawo lub medycynę (pomijając, że to niekoniecznie są najbardziej opłacalne kierunki)?

Takie rady raczej kierowałbym do ludzi, których tak naprawdę nic konkretnego nie interesuje i wybierają np. politologię, bo lubią politykę i wydaje im się "fajny".

Ostatnio edytowany przez Litawor - 28-03-2009 o 14:53.
Litawor jest offline   Odpowiedz z Cytatem