Dla mnie bez sensu jest nabijać kilka miesięcy level, żeby na wojnie mieć jakieś szanse, po czym po przegranej albo po tym jak nas kilka razy sfragują, cała ta robota idzie się j***ć
Natomiast bardzo chętnie wziąłbym udział w lowlevelowej wojnie, proponowałem to nawet kiedyś na forum Refugii, ale ludzie chyba nie są do takich zabaw zbyt chętni...
Ostatnio edytowany przez Duch Niespokojny - 31-03-2009 o 12:26.
|