@up
już rozumiem
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Exodus
Palenie to chyba wlasnie sie zaczyna dla tzw szpanu, a pije sie dla siebie  Chyba niewiele osob zaczyna palic, bo im fajka smakuje, dopiero po czasie sie przyzwyczajaja.
|
no jest w tym trochę racji, oczywiste. ale przecież nikt nie zaczyna palić samemu, gdzieś się po kątach chowając, najczęściej ze znajomymi. Nie jestem nastoletnim blokersem blokersem palącym w tramwaju, z klubową smyczką zawieszoną na szyi, na której wisi telefon z muzą rozjebaną na full. Ale rozmawiając ze znajomymi, na imprezach czy przy piwku trudno nie zapalić, ot tak by się wyluzować
