Założę się że połowa z was po 2 resetach bedzię płakać ze ulduar jest za trudny, teraz takie gadanie, tak jak kolega wczesniej napisal - jak nam dowala drugie swp to będziecie narzekać że jest za trudno, swp ciężko jest przejść nawet na 80 lvlu, ja mam osobiście najdzieje ze ulduar będzie gdzieś na poziomie bt/mh, bo pamiętajcie że przed nami jeszcze następne instancje raidowe, a jak teraz dowalą total hardcore to nawet do nich nie dojdziecie

Naxx jest za łatwy, to prawda, ale to nie znaczy że jest zły, przynajmniej każdy z nas go widział.
PS. Mnie szlag trafia zawsze jak ide na Malygosa - jeden z aspektów jednym z najprostszych bossow w WOTLK... Jak dla mnie to Arthas w hierarchii bossów które weszly/wejda w następnych patchach jest dość nisko, a zrobili go najpotężniejszym.