Pierwszy film ostry, to na pewno. Niestety, w dzisiejszych czasach takie drastyczne sceny jakoś mnie nie dziwią i nie przemawiają dosadnie.
Drugi film Mazura - tutaj trafiło do mnie w 100%. Filmik pokazuje, że przez własną głupotę, złe decyzje możemy żałować całego naszego życia, które jest kruche jak pokazane tam okulary bądź zegarek.
Na poprawę nastrojów takie foto:
