Mam prawko od grudnia. Zwykle jeżdżę dość rozważnie, ale czasami lubie sobie depnąć.. 2 dni temu kumpel się scigał z tirem. mało co nam dupy nie rozwalił. wczoraj jak ja kierowałem raz bylo blisko wyjebania do rowu przy 120km/h. naszczęscie nic nikomu się nie stało. jak ktoś już powiedział.. z wiekiem to przejdzie.. trzeba nabrać odpowiedzialności.
I tak najbardziej wkurzają mnie ludzie, którzy po pijaku wsiadają. Ja nigdy tego nie zrobiłem i nie zrobie.
|