Muszę przyznać , że bardzo spodobał mi się opis pojedynku
rycerza z dwuręcznym mieczem contra wojownik z toporem + tarcza ...
Mniejsza z tym czy prawdziwy przebieg bitwy tak by wyglądał ...
Logicznie rzecz ujmując :
1. Bronią można zablokować , sparować cios przeciwnika .
2. Tarczą można zadać w realnej walce cios .
Nie jest on tak grozny jak uderzenie bronią , ale jakieś obrażenia może spowodować .
3. Niektóre rodzaje tarcz tibijskich mogłyby posiadać elementy przydatne do ataku
i pozwalające zranić przeciwnika :
- ostry szpikulec pośrodku tarczy < może być zatruty >
- zaostrzone krawędzie tarczy < mogą być ząbki jak w pile > ,
albo jednolita gładka powierzchnia - < ostra jak brzytwa > ...
Ciekawostka : < starożytna broń chemiczna >
W wielu dawnych kulturach stosowano wypróbowany sposób
na zwiększenie obrażeń u przeciwnika .
Otóż smarowano ostrze broni , groty strzał i włóczni różnego rodzaju substancjami
mającymi zadać dodatkowe rany < często śmiertelne > :
- najbardziej znanymi są wszelkiego rodzaju TRUCIZNY
- ale używano także substancji dostępnych zawsze i o każdej porze ,
a mianowicie zwierzęcych i ludzkich ODCHODÓW ...
Miały one wywołać w zadanej ranie zakażenie , które przed wiekami oznaczało często wyrok śmierci ...
Tak więc dzieki truciznom i i różnego rodzaju nieczystościom
nawet niegrozne skaleczenia i zadrapania mogły się okazac śmiertelnymi ranami.
Ostatnio edytowany przez Angelus - 08-02-2005 o 15:18.
|