Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Ba, w czasie nauki jazdy _w ogóle_ nie uczą wyprzedzać. Po 10-12 godzinach jazdy wyprzedziłem ze 4 rowery i jedną śmierciarkę (pomijam L-ki, które jechały 20 km/h na pasie obok i to też nie wyprzedzone żeby wyprzedzić, tylko przy okazji, bo i tak musiałem jechać tym pasem a nie za nimi).
|
Mi instruktor mówił, że na jazde poza miastem przeznaczone jest 2h... w tym czasie raz wyprzedziłem jakąś babe co jechała 40km/h... instruktor i tak mało wskazówek na ten temat mi udzielił.. dużo zależy od instruktora.. jak masz dobrego no to cię wszystkiego nauczy.