Danubia
- praktycznie sami polacy (trochę hiszpanów)
- rookstayerów trochę jest (m. in. ja

), ale rzadko kiedy expowiska są przez nich zajęte (osobiście znam dwóch co wolą stać w mieście koło studni i szpanować lvlem -.-'). zależy jeszcze gdzie masz zamiar expić, na skeletonach rzadko kto jest, na poison cave można czasami kogoś spotkać, na mino hell sami low-lvlowcy, więc można im pobloczyć a przy okazji wpadnie trochę expa.
- nie ma kolejek
- znalezienie tu przyjaciół to żaden problem. Na początku, gdy miałem chyba 2 lvl, jeden koleś pomógł mi zdobyć porządne EQ, drugi bloczył trudniejsze miejscówki (bear room, mino hell), a z resztą rookowców mam dobry kontakt, często ktoś kogoś ulecza, daje food itp. więc ogólnie panuje miła atmosfera
