A co do tego "bicia". Ja dostałem w swoim życiu w tyłek moze ze 2 razy. Od tamtej pory jak coś zbroiłem ostro to rodzice sięgali po pasek a ja uciekłem jak szalony. Oni tylko gonili, coś mowili i odchodzili. Wiedzieli, ze zrozumiałem. Ale zadziałało. Do dnia dziejszego szanuje płyty jak nie wiem (niestety ten sukces wymagał poświecenia dwóch płyt ojca które połamałem z do dzis niewiadomych powodów: P)
__________________
Jestem oazą spokoju, zajeb*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora.
Jeśli Ci będzie smutno i bardzo źle, to pomyśl, że byłeś najbardziej niesfornym i aktywnym plemnikiem w całej swojej grupie.
Poradnik "Jak dojść do Demony"
|