Alkohol, jest legalny, jest narkotykiem.
Chyba nie o takie wykazanie się wiedzą chodziło Sam
Skoro raczej normalne jest to, że raz czy dwa dziecko wypije to raczej normalne jest też to, że raz czy dwa zapali marihuanę. Tak, wiem, że prawo zabrania marihuany a alkoholu nie (chociaż akurat nieletnim alkoholu zabrania, więc w sumie i tak dziecko robi to i to nielegalnie).
No i skoro mowa o prawie to rzeczywiście prawna definicja narkotyku przewiduje, że jest on nielegalny, więc moje pierwsze zdanie w tym poście jest błędne biorąc pod uwagę tylko prawo.