Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Xavier
Dla mnie największą zmorę stanowią stalkery. Jak wiadomo gram paladynką, a takiego stalkera nie widać za często. Łupie straszliwie w przedziale 30 - 120 i chodzi w grupkach po 3. Najgorsze, że trzeba mieć runy powierzchniowe (gfb albo fb) żeby je ujawnić. Na drugim miejscu plasują się mumie.
A wszystkie stworki wymienione w temacie to w zasadzie miłe stworzonka.
|
120 DMG od stalkera? Rozumiem że palki chodzą bez tarczy ale żeby jeszcze bez zbroi?
Wcale nie potrzeba runów powierzchniowych, jak mnie tłucze stalker (albo kilka) to staję w miejscu i zaczynam klikać HMM w pola dookoła siebie, aż trafię, jeśli potrzebuję drugiego strzału to już łatwiej znaleźć, bo o wiecej niż jedno pole się raczej nie przesunie.
A jak chodzi o znienawidzonego potwora to wybitnie na pierwszym miejscu sie klasyfikuje fire elemental... przed updatem, jak mi bloker padł na tym respawnie demonów na który droga jest teraz lvl 100+ to powrót przez fe mnie kosztował prawie bp SD, ponad 3 bp mf i sporo nerwów mimo że tych fe jest po drodze raptem z 20...