Wiesz, niechec do w/f'u rodzi sie z roznych powodow. Miedzy innymi takich, ze nie kazdy (np. ja) radzi sobie z "rozgrzewka", a pozniej podczas "odpoczynku" (tzn. grania w noge) zbiera uszczypliwe uwagi od w/f'istow.
Moze tez to, ze ludzie sa coraz bardziej leniwi i nie chca sie ruszac, wiec kombinuja.
__________________
Notek!
_
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Niecny_Rozbojnik
Wiesz, znam osobiście jednego zoofila, i on nigdy nie zrobił krzywdy swojej suczce, nawet jej się to podobało. Tzn. nie wiem jak by było z pchaniem w pipkę, bo tego z nią nie próbował, ale palcówka jej się podobała, nigdy nic na siłę nie robił.
|
|