WF, moze i przydatny, ale nie tak jak jest. Fakultety, koncowe godziny, cos wiecej niz pila kazdego dnia, i lepsze wyposazenie. Ale czego chciec, to polska, tutaj o boisko trudno.
Tez tak mialem na WF, ciagle pila, i sie pod bramka jako obronca stalo. Ja akurat takich prostych rozrywek fizycznych nie lubie. 23 glupkow ktorzy uganiaja sie za jedna glupia pilka, jak to kiedys ktos ujal. A przynajmniej ja tak to widze. Juz wolalem chodzic prywatnie na inne zajecia. Szermierka, Judo, czy lucznictwo. Tak powinno byc aby kazdy mogl trenowac to co mu sie podoba. A nie wszyscy pila. Z tym ze na cos takiego zadnej szkoly nie stac.
|