To co wczoraj zrobili sędziowie w meczu Skry z Jastrzębskim, to kur.... ludzkie pojęcie przechodzi ...
"Madryt czasami gra nieźle, ale dużo go to kosztuje. Gdyby Guti występował, mogłoby być lepiej", powiedział Piqué. "Wolę oglądać powtórki meczów Barçy niż spotkania Realu", dodał."
XD
@edit
"29 września 1991 roku Barça B, w meczu piątej kolejki Segunda Division, mierzyła się z Murcią. Prowadzona wówczas przez Quique Costasa drużyna, która wystąpiła w składzie Tomàs, Álex, Oliete, Sánchez Jara, Guardiola, Vera, Óscar, Javi, Carreras, Pinilla, podejmowała jednego z głównych faworytów do awansu. Kiedy w 90. minucie Eraña zdobył dla Murcii kontrowersyjną bramkę na 2:1, 20-letni wówczas Pep podbiegł do sędziego, pana Teodosio Hernándeza Velázqueza, wyraźnie protestując. Rezultat: czerwona kartka i dwa mecze zawieszenia za, jak można było wyczytać z pomeczowego raportu arbitra, powiedzenie do sędziego "s*******aj". Kto wie czy ta kara nie przyczyniła się do rozwoju kariery Guardioli. Dwa tygodnie później wystąpił on w kolejnym meczu, w remisowym Gran Derbi. Od tamtej chwili Pep stał się ważną częścią Dream Temu Johana Cruyffa." (fcbarca.com) LMAO
