Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
oczywiście to, co pisałem, było swego rodzaju uproszczeniem. A logikę myślenia ja widzę np. już w liceum, przy co trudniejszych zadaniach z wielomianów/funkcji kwadratowej, gdzie trzeba pomyśleć jakie warunki musi ten nieszczęsny parametr spełniać. I wielu tego nie rozumie.
|
Koleś o którym wspominałem niby coś tam rozumiał z wielomianów/funkcji kwadratowej - ale i tak dostawał z tego jedynki i nie miał (i nie ma) zamiaru się tego uczyć. Gdyby była taka możliwość (którą popierasz) to nie chodziłby na matmę po gimnazjum, a najchętniej przestałby już w gimnazjum - a i tak nigdy się z tego przedmiotu nawet nie starał uczyć. Według tego co mówisz(piszesz) - powinien być głupi. Jednak - jak już wspomniałem - myśli on całkiem logicznie. Czemu?
Aha, żeby nie było że "wyjątek potwierdza..." - ten koleś nie jest jedyną logicznie myślącą osobą którą znam a która ma podobny stosunek do matematyki.