I tu się zgodzę, ponieważ podejście moich nauczycieli jest podobne. Jest zima to rozgrzewka 5-10 minut i siatkówka lub ewentualnie jak nie ma dużo osób na w-fie to halówka. Jest lato to tak samo rozgrzewka i nożna potem zaliczenia z lekkoatletyki i do końca roku nożna. Czasami zamiast siatkówki chcemy sobie pograć w ręczną, ale nie bo "dziewczyny są zbyt delikatne".
|