Cytuj:
Oryginalnie napisane przez 9-NINE
Koleś o którym wspominałem niby coś tam rozumiał z wielomianów/funkcji kwadratowej - ale i tak dostawał z tego jedynki i nie miał (i nie ma) zamiaru się tego uczyć.
|
Bez urazy, ale funkcje to nie jest nawet wstep do zapowiedzi spisu tresci ksiazki z logicznym mysleniem. W matematyce stopien zaawansowania konieczny do prawidlowej obslugi wielomianow jest mniej wiecej taki, jak inteligencja wymagana do kopania odpowiednim koncem lopaty. I wcale nie mowie tego z punktu widzenia matematyka na poziomie akademickim.
Rozumienie przez duze R zaczyna sie od algebry i przestrzeni liczbowych.
Cytuj:
Chciałem to sprostować, a równanie 2+2(=4) przyjąłem tu bardziej jako ogół dziedzin matematycznych które to mają "nauczyć" logicznego myślenia, niż jakiś szczególny dział matematyki który rzeczywiście jest w stanie to zrobić.
|
Uscislajac, kazdy dzial matematyki oddzielnie wymaga podczas pracy z nim angazowania wbudowanej w czlowieka ( i w miare nieuzywania ulegajacej atrofii ) umiejetnosci logicznego myslenia. Tak samo jak trening silowy podtrzymuje i stymuluje rozwiniecie miesni.