Nie słuchaj go, on tak palnął to jakby nie do końca wiedział ocb.
Uczyć samemu się zawsze opłaca. Tutaj chodzi o to żebyś obył się z tym tokiem myślenia charakterystycznym dla programisty. TP to jest taka podstawa z którą idzie się obyć w kilka dni- później to tylko kwestia dobrego pomysłu i efektywnego wykorzystania tego co się ma w głowie. Aktualnie na uczelniach coraz większą popularność zyskuje C# więc zapoznanie się z językami rodziny C będzie na pewno pomocne. Nie bój się- nikt nie będzie od Ciebie cudów na początku wymagał. Z bliskiego grona wiem, że zdarza się tak, że wykładowca na jednych z pierwszych zajęć ludziom obeznanym proponuje napisanie testu (zakres materiału ten co musi w programie Ci wyłożyć)- jeśli zdasz, zostajesz z góry zwolniony z części zajęć. Ot takie udogodnienie, by Ci co wiedzą ocb się nie nudzili. To był przykład z Politechniki Śląskiej.
A co do dawania sobie rady- to tylko kwestia samozaparcia i pracy w domu. Nic mi nie wiadomo o czymś takim jak "egzamin kwalifikacyjny" decydujący o przyjęciu na ten kierunek (tak jak to w przypadku hmmm...architektury bądź ASP na przykład). Więc jeśli takowego nie ma, to nie będą bardzo wiele od Ciebie oczekiwać na początek.
Ale się rozpisałem : ooo
Ostatnio edytowany przez Calen Futh - 15-04-2009 o 23:06.
|