Zacznijmy od tego, ze informatyka sama w sobie nie istnieje, informatyka jest po to zeby sluzyc innym dziedzinom nauki. Z tego powodu bedziesz kiepskim informatykiem jesli nie poznasz matematyki i fizyki, co na samym poczatku studiow zostanie brutalnie zweryfikowane.
Idąc tym tropem, po studiach ( i to wcale niekoniecznie czysto informatycznych ) mozesz, np. w C, pisac aplikacje ( nie ukrywam ze nie mam o tym wiekszego pojecia, wiec podaje przyklad ) lub np sterowniki do mikroprocesorow, co jest zadaniem diametralnie odmiennym. Przygotuj sie na to.
Znajomosc konkretnego jezyka programowania raczej nie jest wymagana ( bo, przynajmniej na tyle na ile ja wiem, nigdzie nie uczy sie konkretnych jezykow - pozostawia sie to studentowi ). Znajomosc metodyki - mile widziana. Tak jest wszedzie.
Cytuj:
Podstawy, funkcje i inne proste rzeczy znam, nie wiem tylko w jak bardzo zaawansowanym stopniu musze byc na starcie na studiach zeby sobie dac rade.
|
jestem na 100% pewien, ze przez pierwsze 2 lata przetrzepia cie z matematyki i fizyki, dopiero potem bedziesz sie bral za informatyke, wiec czas na nadrobienie o doksztalcenie bedziesz mial.