@up 3x
Shaman King nie jest dobrym przykładem ambitniejszych anime, które można by polecić osobom uprzedzonym do tego gatunku.
@Rothes
Co do Evangelion'a to wątpię by była jedna, słuszna interpretacja... Autor tworząc tą mangę był w głębokiej depresji dlatego jest to tak bosko sfiksowane anime. O co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi wie jedynie sam Sadamoto. My możemy jedynie domyślać się, wyciągać pomniejsze wnioski.
Przykłądowe serie na które wg. mnie warto zwrócić uwagę: Serial experiment Lain, Ergo Proxy, Gungrave, Tokko, Basilisk: Kouga Ninpou Chou. Myślę że na start dobry będzie Death Note - fabuła świetnie poprowadzona, ogólnie daje do myślenia.
Z tych nie-fantastycznych to Beck: Chop mongolian squad, Kimi ga nozomu eien, School Rumble...
Co do Naruto... Oglądam lecz super duper fanem nie jestem, i rzeczywiście pierwsze odcinki są mega zj...pierniczone i odrzucają, jednak dalej wszystko nabiera kształtów i uświadczymy sporo, nieźle obmyślonych motywów. Warunek jest jeden - oglądać tylko oryginalną wersję czyli japońską.
Co do tego że DB było niskobudżetową produkcją - Basuhueauhsauha, kthxbye.
PS. Omg, ale offtop leci
