Jak najbardziej się to da zrobić...
Banshee: Jeżeli jesteś w stanie zjechać jej połowę hp zanim dojdzie do ciebie z nutkami, to spokojnie ją zabijesz. Po połowie hp zaczyna wiać i się leczyć, a nie bije na odległość więc wtedy sprawa dość łatwa. Jeżeli bedziesz miał MS to jeszcze łatwiej ci pójdzie.
GS: Jak znajdziesz pojedyńczy respawn (a takie są) to korzystają ze schodków,parceli itp. możesz wejść na Magic Shield i strzał po strzale go powoli jechać.
DL: Tutaj wydaje mi się, że szybciej się będzie leczył niż go zabijesz. IMO nie radzę go ruszać na tym lvl'u.
__________________
Bez adrenaliny nie ma zabawy 
Avatar - in memory of Z. Beksiński 
[ ' ] [ ' ] [ ' ]
|