Po zakonczeniu edukacji w liceum moge stwierdzic, ze egzamin gimnazjalny w naszym zyciu wiekszego znaczenia nie ma. Wiadomo, ze nie mozna go zawalic i dostac ogolnie 20 punktow, ale w przypadku wyzszych wynikow (od ~~60 do 100) to nie ma jakiejs wielkiej roznicy

Nie ma znaczenia, czy pojdziemy do liceum bedacego w top10 czy top30. Czy sie nauczymy do matury zalezy juz od nas samych

Oczywiscie sa to moje wlasne spostrzezenia i nie musicie sie z nimi zgadzac
