A ja wam powieeeeem..., że mam kolegę palka i on wali bronią obuchową (tak jak ja

) i co ? Nikt nie powiedział, że pall musi walić z dystansu, może i lepiej mu tym idzie, ale jakoś kolega sobie radzi i jest wszystko dobrze. Do tego jet pallem, więc może tworzyć runki no to sobei chodzimy razem. Ja jestem knightem i jeszcze nie dawno byłam z tego tak niezadowolona, ale nie chciałam opucić mojej ulubionej postaci. Jak weszłam w ten temat to mnie pocieszyło i teraz się cieszę, że mam taką profesję

. Patrząc na to tak jak ja. To kiedy mółj kolega i ja walimy clubem to on ma trochę lepiej, bo sobie może runki robić :/. Ale to nic

.