I w koncu "natura" msci sie za wyzyskiwanie jej. Szalone krowy...swinska grypa - to tylko efekty hodowli zwierzat na rzecz konsupcji. Kogo interesuje jaki byt maja zwierzeta, wazne, ze miesko jest tanie

wszelkie eksperymenty (zwloki zwierzat) i wszelki gnoj jaki ludzie produkuja i tak to wszystko konczy na smietnisku (niezabezpieczonej przestrzeni). Wiec nie dziwcie sie, ze takie rzeczy sie dzieja. Nawet jak zwalczymy ta chorobe, to i tak za 4-5 lat znow X kk ludzi pierdolnie deda, ale to niewazne...przynajmniej zarcie bylo tanie.