Oto kolejne ss, z mojego pierwszego BK huntu...zabilismy ich ok 8, loot bardzo dobry, 2x warior helmet, dragon lance, knight axe, niestety za przeproszeniem c***a z niego mielismy dzieki kochanemu mass kickowi i zwisie serwa ok godziny 19:00, po tym oto kicku stracilismy caly loot, ktroy lezal na ziemi, ja starcilem 2 lvl, mlvl, skile, oraz moj kochany aol...ale screens zamieszcze...a co mi tam:
tu moj drugi w historii BK ... przy piwerszym nie robilem ss, bo ze wzgledu na Beho i te cale shit co jest w komnacie przy fulll respie musialem sie uhac i nie mialem czasu na ssy
tu BK zboczeniec, probowal mnie zabrac od tyłu, ale sie nie dałem, bronilem dzielnie swojego dziewictwa analnego
w tym momencie Bk byl bardzo nachalny, mimo ze prosilem zaby zostawil moj odbyt on wyciagnal wazeline, musialem rozbic buteleczke za pomoca exori...
a tu, w obliczu przewazajacych sił wroga i niezlomnej zasady ze nie daje dupy, BK postanowil skapitulowac...my zycia mu nie darowalismy...a on potem odwdzieczyl nam sie tym za#%$#^$ kickiem, przez ktorego musialem dzis odrabiac 49 lvl, abu jutro MOZE odrobic 50 lvl
