kkrieger jest grą, której kod zajmuje 100 kb, ale sama idea tego kodu polega na tym, że on się dekompiluje (nie wiem, cyz prawidłowo to nazwałem, chodzi w każdym razie o rozpakowywanie się), levele, grafiki i inne pierdoły są rozpakowywane w trakcie, co strasznie obciąża wszelkie procesory w kompie.
HL2, Doom3 i inne mają wszystkie dane na dysku czy na płytach i co najwyżej czasami muszą wczytać poziomy.
To co napisałem może nie być do końca prawdą, ale przypuszczam, że to tak wygląda...
[EDIT] Mam kompa Athlon 1800+ (1545 mhz), pamięć DDR 2700 256 MB, dysk Samsung 40 GB 5400 obrotów/min., kartę graficzną Radeon 9200 128 MB DDR 128 bit i płytkę Soltek SL-75DRV5 oraz WinXP
Jednym słowem: masakra, chyba żadna gra mi się tak nie zacinała jak kkrieger
