Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor
@Ashlon
Już od pierwszego punku prezentujesz typowe niezrozumienie na czym polega efekt cieplarniany. Problemem jest nie produkowana przez ludzi energia, tylko wydzielane do atmosfery gazy, które energię słoneczną (w postaci ciepła) zatrzymują. I powiedz mi, co ma Al Gore wspólnego ze sprzedawaniem praw do emisji CO2? Możliwe, że czegoś nie wiem, a w takim wypadku chciałbym się dowiedzieć. Ale w ogóle mówienie o samej sprzedaży jest wprowadzaniem w błąd, sprzedawana jest nadwyżka pakietów, w czym nie widzę niczego złego.
|
Te punkty nie odnosza sie wylacznie do efektu cieplarnianego (jesli by tak bylo, polowa musialaby stamtad wyleciec), tylko ogolnie odnosi sie to do ostatniej "mody" na proekologiczna walke z globalnym ociepleniem/oziebieniem/zmniejszaniem produkcji energii/zwiekszaniem takiej produkcji itd. Najwyrazniej wprowadzilem w blad.
Wracajac do sprawy Al Gore'a - znajduje sie on w zarzadzie firmy, ktora zajmuje sie odsprzedawaniem pakietow CO2 wlasnie. Nic dziwnego, ze jest on takim aktywista w walce z czymkolwiek (nie)ekologicznym - dzieki temu jego firma robi niezla kase. Nie odpowiedziales jednak na jedno wazne pytanie - kto wymyslil taka bzdure jak "pakiety CO2"?
Jak juz wspomnialem - walczmy ze smogiem, wycinka lasow, zanieczyszczaniem wod. Wiem, ze jest to mniej medialne (w koncu nie ma tak chwytliwych hasel), ale przynajmniej jest prawdziwe. A tak walczymy z czyms, co kompletnie od nas nie zalezy - a wazne sprawy sa pomijane.