Ja noszę okulary od kiedy miałem 5 lat i wali mnie, co ludzie o mnie myślą (zresztą, już się chyba przyzwyczaili

). Ważne, że sam się sobie podobam, z moimi okularami i włosami do końca karku. Kiedyś w szkole jakiś gimnazjalista chyba, przechodzę koło niego, a on (nie do mnie): "Ty, to jest, kurwa, hipis!" Osobiście olewam takich ciepłym moczem.