Mi bylo praktycznie obojetne, kto przejdzie dalej, ale ogladajac mecz widzialem Barce, ktora atakowala/probowala atakowac caly czas i byla wybijana z rytmu faulami przed polem karnym oraz Chelsea, ktora do sytuacji dochodzila dosc szczesliwie, co nie zmienia faktu, ze jednego karnego ten sedzia mogl podyktowac. Mowie glownie o tym co Pique zagral reka, bo ta sytuacja w 94 minucie to nie byla na karnego.
|