Jeśli chodzi o tego wirusa to nie przelewki...
Już co 3 (albo 4 ) e-mail w Europie jest "zarażony" tym wirusem... Dla niewtajemniczonych powiem jeszcze , że sprawa zajeło się FBI i jest nagroda dla kogoś kto da jakieś informacje. Więc radze nie otwierać załacznika gdyż gdzies przeczytałem (jakieś amerykanskie forum )
że żaden antiviurus go nie rozpoznaje i po zarażeniu juz po ponownym uruchomieniu wirus działa i niszczy...
Przeczytałem też że partycje może usunąc i trza je odnowa robić

Ale nie iwem czy to prawda
Życze powodzienia w walce z tym wirusem
Jak znajde coś nowego to napisze
